piątek, 28 czerwca 2013

გამარჯობა! Gamardżoba!


 
 
Tak się złożyło, że na Studiach Wschodnich spotkała się grupa osób różnych narodowości, o różnych zainteresowaniach, w różnym wieku. Zwyczajnie grupa bardzo różnych osób. Ale trzy dziewczęta: Julia, Asia i Małgosia (czyli my) z radością odkryły, że łączy je równie wiele, co różni. A jedną z tych rzeczy była żądza przygód i miłość do Wschodu!
 
Tak też zrodził się w naszej głowie szalony pomysł odkrycia przed światem mało znanej gruzińskiej mniejszości - gruzińskich Żydów, po gruzińsku zwanych Ebraeli. Udało nam się nawiązać współpracę z profesorem Levanem Khetaguri z Uniwersytetu Ilii w Tblisi, który zaproponował namcoś więcej - połączenie sił w zgłębianiu informacji na temat gruzińskich Żydów, ich kultury, wszystkiego, co wnieśli do gruzińskiej kultury, ich tożsamości i historii.
 
Dzięki jego pomocy udało nam się skompletować drużynę złożoną z trzech narodowości: Polek, Ukrainki i Gruzinów. Razem ruszymy na poszukiwanie przygody jak Gruzja długa i szeroka;). Odwiedzimy gwarne Tblisi, kurort Batumi, odwiedzimy groźną Swanetię i mnóstwo innych mniej lub bardziej znanych miejscowości - by porozmawiać z gruzińskimi Żydami i udokumentować ich wkład w historię Gruzji, odnaleźć stare cmentarze i synagogi.

Na naszej drodze będziemy musiały zmierzyć z wieloma trudnymi zadaniami: od zorganizowania transportu do trudno dostępnego Oni, zorganizowanie spotkań z naszymi partnerami (a zorganizowanie spotkania w Gruzji na konkretną godziną jest trudniejsze, niż myślicie), walkę z upałem, po wydobycie od Gruzina konkretnej odpowiedzi na pytanie. Wierzymy jednak, że z Gruzji wyjedziemy z masą wspaniałych wspomnień o tym pięknym kraju, przesympatycznych ludziach oraz z odpowiedzią na pytania dotyczące zagadkowych gruzińskich Żydów. Przygodę czas zacząć!